Dzień z "Shoto", Lordsett Yesterday

o rasie » Dzień ze springer spanielem » Dzień z "Shoto", Lordsett Yesterday

Springer spaniel angielski, pies myśliwski, wariat towarzyszący i zawsze gotów do akcji, oczekiwania kontra rzeczywistość, czyli zwykly dzień ze springerem.
Punkt 8.00 rano, tuż po wyjściu Małżonka do pracy, świeżo po porannym spacerze w sypialni pojawia się Shoto. Drzwi otwiera sam, nie lubi się wyręczać. Jak codzień rzuca na twarz ukochanej Pańci zwilżone poranną rosą, z doklejonym liściem, błotem lub śniegiem, w zależności od pory roku i pogody owłosione psie uszy. Taka moja pogodynka na dzień dobry.
Podano śniadanie do stołu : świeże mięsko, jajeczko,olej z łososia, bo kto bogatemu zabroni. W snoodzie w różowe jednorożce, gdyż prawdziwy mężczyzna różu się nie wstydzi, Shoto zajada się królewskim posiłkiem.
Popołudniu nadchodzi czas na spacer. Wiele osób ma spaniele za psy dostojne, nie hańbiące się brudem, błotem, wodą, smrodem. Wszyscy, którzy tak myślą, pewnie nigdy prawdziwego spaniela na oczy nie widzieli. Tłumaczę i objaśniam. Nasze zwykłe spacery idą wzdłuż lasu lub terenu zielonego, gdzie pies biega luzem. Każda kałuża i stan jej wód są regularnie kontrolowane, wszelkie ptactwo powinno być w powietrzu, a nie plątać się po ziemi, Pańcia zawsze zostaje w zasięgu wzroku, ludzkie szczenię oddalać się za daleko również nie powinno, jest pod ścisłym nadzorem, co by sobie nie przygarneło kamyka, patyka lub innego skarbu, który można zgryźć, zjeść, przeżuć.Wieczorową porą Shoto spotyka się z psimi kolegami i koleżankami w szkole na zajęciach z noseworka.Kazdy, kto interesuje się psimi sportami na pewno widział filmiki pięknie i precyzyjnie przeszukujących pomieszczenie i oznaczających zapach maliniaków, a co Springer gorszy? Ano nie. Oznacza równie pięknie zapach lawendy, eukaliptusa, liścia laurowego, tytoniu i bursztynu. Tak bursztyn ma swój zapach, też nie wierzyłam. Ale żeby nie było standardowo i nudno, oznaczenie trwa sekundy, następnie nośnik zapachu zostaje pochłoniety w oślinionej otchłani. Ale dzięki temu, przewodnik ma świetny refleks, a instruktor ćwiczy kreatywność. Przynajmniej wiem, że Shoto nie mógłby być psem na materiały wybuchowe i narkotyki, nie musimy być w końcu we wszystkim najlepsi.
Po powrocie do domu czas na kolację, mała porcyjka krwistych serduszek, fit kacza szyjka i do spania. Tak nam zleciał kolejny dzień.
Shoto, czyli Lordsett Yesterday pochodzi z miotu Y song. Energiczny, pracujący z pasją na śladzie i w każdych warunkach, dokładny, bardzo przytulaśny i oddany swojej rodzinie.

Facebook